czwartek, 5 listopada 2015

Makijaż szary fiolet a może fioletowa szarość INGLOT

Witajcie.
Dziś makijaż w kolorach ciężkich do określenia. Z jednej strony niby szarość z nutą filetu, a z drugiej filet z nutą szarości. Ciężko mi opisać kolory. Może Wam lepiej się to uda. Sami oceńcie.
Zapraszam na zdjęcia.










SPIS UŻYTYCH KOSMETYKÓW:
  1. Podkład Pierre Rene Skin Balance 20 Champagne
  2. Jako korektor próbka podkładu EL DW 1N1
  3. Puder fixujący Wibo
  4. Bronzer Kobo Sahara Sand
  5. Róż MUR Hard Day
  6. Rozświetlacz The Balm Mary-Lou
  7. Brwi konturówka w żelu Inglot nr 16
  8. Pomadka GRVision Lipstick nr 109
  9. Baza pod cienie Inglot Eyeshadow Keeper
  10. Cienie Inglot nr 395P-wewn.kąciki, 420P- górna i dolna powieka,63M-zewn.kąciki,, 502DS- załamanie powieki, 328M- łuk brwiowy
  11. Tusz Maybelline The Colossal Volum Express Waterproof Black
Dajcie znać co sądzicie o makijażu i czy macie cienie Inglot w swoich zbiorach.
Pozdrawiam Ewelina.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz