wtorek, 17 czerwca 2014

Żegnam się z Wami na 2 miesiące :-(

Witajcie Kochani...
Dziś dość smutny jak dla mnie post bo chciałam się z Wami wszystkimi pożegnać. Jak już wspominałam w
którymś poście moja córa idzie od września do przedszkola (nareszcie) i z racji tego, że są to nasze ostatnie wspólne tak długie wakacje (póki nie pracuję) to jak co roku o tej porze odkąd córa jest na świecie wyjeżdżam z nią do teściów na wieś. Pokazywałam Wam kilka fotek w poście z relacji z majówki.
Piękna okolica, cicha, dom położony na uboczu a dookoła lasy i łąki...cudowny krajobraz.
Niestety nie ma tam dostępu do internetu tzn. z takich sieci jak Plus, Play czy Orange tam po prostu net nie chodzi. Trzeba mieć stałe łącze podłączone a dziadkom to nie jest potrzebne heh.
Ale nie martwcie się, dwa razy w tygodniu będę u mojej chrześnicy a u niej jest stałe łącze także w miarę możliwości będę Was na bieżąco obserwowała i odpisywała na Wasze komentarze.
Z makijażami raczej będzie ciężko bo będąc tam raczej rzadko się maluję, jedynie jak muszę się wybrać do miasta itp. ale to są raczej sporadyczne wyjścia ;p
Tak więc żegnam Wszystkich, mam nadzieję, że nie zapomnicie o mnie przez te 2 miesiące, życzę ciepłych i słonecznych wakacji.
PS. Mam w zapasie kilka postów z makijażami to będę wrzucała od czasu do czasu :-).
Pozdrawiam serdecznie EwelinaJ.Makeup

piątek, 13 czerwca 2014

Moje nowe Sleek'i Vintage Romance, Celestial, Garden Of Eden

Witajcie...
Wiem wiem dla Was pewnie te paletki to już przeszłość...ale ja bardzo długo walczyłam ze sobą czy je kupić czy też nie no i tak mi zeszło kilka miesięcy ;p
Zdecydowałam się na 3 paletki a mianowicie Vintage Romance, Celestial i Garden of Eden...
Widziałam tyle pięknych makijaży wykonanych tymi właśnie paletami, że w końcu nie wytrzymałam i zdecydowałam że ja też muszę je mieć...Decyzja o zakupie była tym bardziej trudna ponieważ mam pokaźną kolekcję cieni Inglot (jakieś 160 sztuk) ale w sumie jak przychodzi co do czego i wyciągam moje palety Inglot to się okazuje, że wszystkimi cieniami się już praktycznie malowałam i nie mam pomysłu na nowy makijaż...;p
Tak więc mam moje wymarzone paletki Sleek i może zdążę przed wyjazdem zmalować nimi kilka makijaży i Wam je pokazać. Swatchy nie robiłam bo wszyscy już znają te paletki i ich zdjęć jest mnóstwo w necie..to raczej jest post z serii "chwalę się " ;p...

czwartek, 12 czerwca 2014

Pomadki Avon Ultra Colour Matte

Witajcie Kochani.
Jestem mega zaskoczona odbiorem mojego wczorajszego posta z "niby makijażem" heh. Cieszę się bardzo, że Wam się podobał i miło mi że tak pozytywnie zostałam odebrana...a raczej myślałam że zostanę wyśmiana...tym bardziej jest mi miło...Dziękuję wszystkim za pozytywny odbiór :-)
Wracając do tytułu dzisiejszego posta to właśnie wczoraj odebrałam paczuszkę od Avon w której to znajdowały się zamówione przeze mnie próbki matowych pomadek Avon Ultra Colour Matte. Wybrałam 7 kolorków które najbardziej mnie zaintrygowały.
Wybierając kolory sugerowałam się recenzją i próbkami kolorów Hani na youtubie...zainteresowanych odsyłam do obejrzenia filmiku : Katalog kontra rzeczywistość szminki AVON Ultra Colour Matte
Pomadki mają bardzo przyjemną kremową konsystencję i gładko suną po ustach a wiadomo że matowe pomadki niektórych firm są naprawdę tępe i ciężko je dobrze nałożyć...ja mam taki właśnie egzemplarz z Inglota ehh totalny niewypał. Są bardzo dobrze napigmentowanae. Od rana noszę na ustach jeden z kolorków żeby zobaczyć jak się spisuje podczas mówienia i picia kawy i powiem Wam że jestem miło zaskoczona. Ściera się równomiernie, pomadka nie zjeżdża mi z ust (a mam usta wąskie i krzywe ;p)...co prawda chyba żadne szminki nie pobiją moich ulubieńców z Golden Rose ale te z Avon są naprawdę przyzwoite.
Robiłam z samego rana fotki...także wybaczcie jakość zdjęć (brak profesjonalnego sprzętu fotograficznego) i to że jestem bez makijażu ale chciałam się wyrobić zanim córa wstała...bo wtedy musiałabym i ją malować a to byłaby już podwójna robota heh....
A teraz zapraszam do oglądnięcia kolorków...




Kolorki od lewej: Matte Rose, Matte Peach, Matte Melon, Matte Mouve, Matte Ruby, Matte Fuchsia, Matte Merlot.

sobota, 7 czerwca 2014

Ziaja vs. Garnier Essentials

Witajcie.
Dziś przychodzę do Was z recenzjami dwufazowych płynów do demakijażu. Zapraszam na notkę :-)

Pierwszy z nich to Ziaja Dwufazowy płyn do demakijażu oczu.