Witajcie.
Dziś makijaż z wykorzystaniem mojego ulubionego pigmentu na jesień Inglot nr 85.
W zależności od kąta padania światła ma różne oblicza...bardzo lubię ten kameleon.
Nie przedłużając zapraszam na fotki.
Dziś makijaż z wykorzystaniem mojego ulubionego pigmentu na jesień Inglot nr 85.
W zależności od kąta padania światła ma różne oblicza...bardzo lubię ten kameleon.
Nie przedłużając zapraszam na fotki.
SPIS UŻYTYCH KOSMETYKÓW:
- Podkład Revlon Colorstay 150 Buff cera mieszana
- Korektor Mac ProLongwear NC15
- Puder fixujący wibo
- Bronzer Kobo 308 Sahara Sand
- Róż z paletki Sleek Face Form Light
- Brwi żelowa konturówka Inglot nr 16
- Pomadka Golden Rose Vision Lipstick nr 109
- Baza pod cienie Zoeva Pearl
- Cienie z paletki Makeup Revolution Death By Chocolate (Bring Down Angels - wewn.kąciki, Pray for Me-górna ruchoma powieka i środek dolnej, Break Me up- załamanie powieki, All is Lost- zewn.kąciki.
- Pigment Inglot nr 85 środek ruchomej powieki
- Żelowa kredka Avon Super Shock Black (dla przyciemnienia górnej linii rzęs)
- Tusz Maybelline The Colossal Volum Express Waterproof Black
Dajcie znać co sądzicie o mojej dość delikatnej jesiennej propozycji makijażu.
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz