Dziś przedstawię Wam moją kolekcję czterech pomadek Golden Rose Vision Lipstick. Uwielbiam je podobnie jak serię Velet Matte. Są pięknie napigmentowane, kremowe i dodatkowo nawilżają moje usta. Kolor schodzi równomiernie, a pomadka barwi nasze usta tak więc jak już zetrze nam się kolor to usta i tak będą delikatnie zabarwione co daje bardzo ładny efekt. Ja uwielbiam te pomadki. Nie przedłużając zapraszam na fotki.
OPIS PRODUCENTA:
Cena: 9,90 zł
Pojemność: 4,2g
Składniki:
ricinus communis seed oil, euphorbia cerifera cera, ethylhexyl hydroxystearate, petrolatum, paraffinum liquidum, lanolin oil, cera alba, isostearyl alcohol, isononyl isononanoate, polybutene, copernicia cerifera cera, glyceryl isostearate, butyrospermum parkii butter, ethylhexyl methoxycinnamate, ethylhexyl salicylate, butyl methoxydibenzoylmethane, aroma, synthetic wax, ozokerite, phenoxyethanol, simmondsia chinensis seed oil, tocopheryl acetate, ethylene/va copolymer, octadecyl di-t-butyl-4-hydroxyhydrocinnamate, peg-8, tocopherol, ascorbyl palmitate, ascorbic acid, citric acid.
Pomadka Golden Rose Vision Lipstick zapewnia piękny wygląd ust przez wiele godzin. Delikatna, kremowa konsystencja idealnie się rozprowadza, daje uczucie lekkości i zapewnia wysoki połysk na ustach. Wolna od parabenów formuła pomadki zawiera składniki odżywcze oraz nawilżające takie jak masło Shea, Olejek Jojoba oraz Wit. E. Seria zawiera 25 odcieni o wykończeniu kremowym oraz perłowym.
Pomadki możecie nabyć w sklepie internetowym Golden Rose TUTAJ lub na ich stoiskach w centrach handlowych.
A oto moja kolekcja nr 103, 104, 105, 109. Bardzo podobają mi się ich opakowania bo widać jaki mają kolor co znacznie ułatwia mi sprawę :-).
Nr 103
Zdjęcie z lampą |
Zdjęcie bez lampy |
Zdjęcie z lampą |
Zdjęcie bez lampy |
NR 104
Zdjęcie bez lampy |
Zdjęcie z lampą |
NR 105
Zdjęcie z lampą |
Zdjęcie bez lampy NR 109 |
Zdjęcie z lampą |
Zdjęcie bez lampy |
Napiszcie co sądzicie o wybranych przeze mnie kolorach. Czy macie tę serię i co i nich myślicie.
Przepraszam za jakość zdjęć ale niestety mój aparat to zwykła cyfrówka...ale sądzę że i tak nie jest aż tak tragicznie ze zdjęciami i coś niecoś widać :-).
Gdyby ktoś był chętny obejrzeć filmik to zapraszam do Maxineczki które też wypowiadała się o tych pomadkach. Filmik możecie znaleźć TUTAJ .
Pozdrawiam Was serdecznie i czekam na Wasze opinie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz